czwartek, 28 września 2017

Starożytności małopolskie” – 3. Z Nekanda Trepki:


O Różankach, mieszczanach krakowskich, którzy szlachtą się mienili: [1]


Różanka beł mieszczanin krakowski (….), o którym często w aktach miejskich krakowskich; famatos pisano ich i cives. Stanisław Różanka beł medicinae doctor; beł rajcą anno 1570. Herbem Różą pieczętował się. Są sieła listów jego u ślachty, jako od doktora.


1. Kraków. Panorama miasta, XVII wiek, ok. 1617 r.
Po śmierci tego jego bratankowie i wnękowie w pięćdziesiąt lat ukazowali autentyk nobilitacyjej, data antycypowana za Augusta, a smoczek ze skrzydłami herb w nim, jakby to temu Stanisławowi dano beło. Tu czwór-fałsz znać: jeden, że Stanisław rajca beł w Krakowie i po śmierci Augustowej; drugi fałsz, że się on Różą pieczętował, a tu smoczka ukazują; trzecia, że za tego rajcę doktora żywota nie słychać beło nic o tym autentyku, bo do śmierci pod miejskim prawem beł jako mieszczanin. A toż stąd znać, że to w kilkadziesiąt lat fingowany ten autentyk od tych potomków teraz. Bo i (…) procurator Jacobus (Różanka) anno 1597 nie znał się ślachcicem, bo nie mieli jeszcze tego autentyku. Fałsz ten każdy uznać prędko może.


    2. Dawna egzekucja skazanego przez sąd XVI w. (źródło: Internet, str.:


Marcin Różanka nasługował panom Dębińskim, zaś za p. Tarnowskiego beł wiceregentem w grodzie krakowskim kilka lat, bo go beło potym ćci odsądzono anno 1625 o ścięcie niewinne studenta i o złe dekreta wiceregenckie. Potem się bawieł służbą u pana miecznika koronnego i anno 1633.


3. Szlachcic polski i jego szabla XVII w. (źródło: Internet, Wikipedia)



Źródło:. [Walerian Nekanda Trepka „Liber chamorum” , 455]


(Ilustracje i podkreślenia dodane przez autora Bloga)

[1]. „Prawdziwi” Różankowie byli herbu: Prus I.

czwartek, 21 września 2017

Dawniej, a dziś - Rynek - Naroże pn/zach


525. Rynek 1910 r., Narożnik północno zachodni (kamienica w miejscu 
         dzisiejszego "Pasażu Warszawskiego") (źródło: dawna pocztówka, wielokrotnie
         cytowana w Olkuszu przez różne publikacje)
525B. Ten sam widok przed 1918 r. (źródło: zbiór Karola Filarskiego)
525C. Podobne ujęcie, okres międzywojenny (źródło: Marek Piotrowski, zbiór pocztówek)
525D. Widok na naroże pn/zach Rynku, 1934 r. (źródło: zbiory NAC)
525E. Podobne ujęcie, okres tuż  przed II wojną (źródło: zbiory Pawła Barczyka i
           Piotra Nogiecia, Internet, OF i OSF I oraz Ziemia Olkuska)
525F. Naroże pn/zach Rynku 2016 r. (fot. Ryszard Maliszewski)

































526. Rynek, domy w miejscu dzisiejszego "Pasażu Warszawskiego", okres okupacji
        (źródło: Przegląd Olkuski, "Poznaj z nami dawny Olkusz","Okres okupacji", Emilia
        Kotnis-Górka)
526B. Inne ujęcie tego miejsca, okres okupacji (źródło: j.w.)
526C. Pn/zach narożnik Rynku 2016 r. (ta i nast. fort. Ryszard Maliszewski)





























 526D., 526E. i 526F. Pasaż Warszawski wid. na pn. w l. 2009 i 2016















Logo NAC: 

czwartek, 14 września 2017

Pradzieje Małopolski –
Paleolit górny – 5. Cz. III. Kultura oryniacka właściwa



Zespoły oryniackie [1]



I. Informacje o kulturze:
Wszelkie informacje o kulturach kręgu oryniackiego zawarłem właściwie we wcześniejszych rozdziałach. Tutaj powtarzam jedynie najbardziej ogólne, dotyczące kultury oryniackiej właściwej, znanej z wielu stanowisk polskich. Niniejszy rozdział (i kilka następnych) traktuje w dalszym ciągu o ratowniczym znalezisku z Przylaska Rusieckiego koło Krakowa.

Ludność kręgu oryniackiego zajmowała tereny bardzo zróżnicowane. Zasiedlała chętnie wysoczyzny lessowe zajmując punkty silnie eksponowane (np. Kraków-Góra Bronisławy, Sowiniec, Piekary, Kraków-ul. Spadzista), często odległe nawet od cieków wodnych, co sugeruje znajomość metod gromadzenia wody. Spotykamy osadnictwo tundrowe oraz stepowe i leśne. Zakładano obozowiska otwarte, z tradycyjnymi szałasami-namiotami, a nawet budowlami ziemiankowymi, jak i jaskiniowe, trwałe i sezonowe. Praktykowano przede wszystkim myślistwo. Polowano intensywnie na mamuty, nosorożce włochate, hieny, niedźwiedzie jaskiniowe, jelenie, tury/żubry, konie, koziorożce, renifery i inne. W kulturach oryniackich występują początki sztuki. [1] Typowe zespoły oryniackie znamy w Polsce np. z Krakowa-Zwierzyńca i Piekar (o czym już było).


I. Używanie rylców do rzeźbienia paleolit górny (źródło: Internet, Zdenek Burian, malarstwo)


Muzea Pradziejów Małopolski i inne:


II. Inwentarze i znaleziska luźne:


1. Wyroby kościane i krzemienne do obróbki skór, kości i drewna, typowe dla oryniaku Przylasek Rusiecki koło Krakowa (Dolina Wisły Małopolska) (przypadkowe, ratownicze znalezisko gromadne) [2]
1). Przekłuwacz kościany do skór [2]
2)., 3) i 4). Przekłuwacze-wiertaki [2]
5). i 6). Rylce: prosty i kątowy [2]
Takie narzędzia nie są bardzo typowe dla kultury oryniackiej właściwej. Spotyka się je w różnych epokach i różnych kulturach. Dla porównania zamieszczam niżej ilustracje podobnych artefaktów z innych źródeł:.




















2. i 2B. Inwentarz rylców z Wysokiej (dla porównania) (Śląsk) (źródło: [3])
 












































 3., 3B., 3C., 3D., 3E. i 3F. Podobne narzędzia oryniackie (Zach. Europa) (źródło: [4])


3G. Narzędzia oryniackie Kraków (Dolina Wisły) (źródło: [1])

 

4. Rylce oryniackie i perigordzkie Zach. Europa (źródło: [5])

 

5. W środku rylec krzemienny, kult. perigordzka (źródło: [5])

 


















 6. i 6B. Rylce krzemienne i wyroby kościane (przekłuwacz) kult. pavlovska Dolne Vestonice (Morawy) (źródło: [5])






















7. i 7B. Ceramiczna figurka Venus z Dolnych Vestonic (Morawy) (źródło: [6])




8. Zasięg oryniaku w Polsce (źródło: [1] str. 132)



III. Datowanie:
Podając za Kozłowskimi można określić wiek znaleziska kultury oryniackiej z Przylaska Rusieckiego na przedział ok. 28 do 25 tysięcy lat pne. , a bliżej ok. 26 tys. lat pne. [1]





9. Miejsce w tabeli stratygraficznej (źródło: przypis [1], str. 21)


Przypisy i Bibliografia:

[1]. Kozłowski J. K., Kozłowski St. K., Epoka kamienia na ziemiach polskich, PWN, Wa-wa 1977

[2]. PMA Kraków. Zespół pochodzący ze żwirowni z Przylaska Rusieckiego koło Krakowa w Pradolinie Wisły, zebrany luźno w l. 1974-76, w partii żwiru budowlanego. Z tego powodu niemożliwy do precyzyjnej oceny i opracowania. W roku 1977 znalezisko nie przeznaczone przez kustosza Muzeum Archeologicznego w Krakowie St. Kowalskiego do ekspozycji z racji zmieszania inwentarza oraz niepewnej pierwotnej lokalizacji, czyli zupełnego braku „metryczki”. W związku z tym opracowane tylko „ratowniczo i domyślnie”.
1). Przekłuwacz z kości typu ostrego odłupka kostnego do dziurawienia skór. W kulturze oryniackiej powszechnie używano już kości, obrabianych często jak wióry krzemienne. Narzędzie jest prawdopodobnie świeżo wykonane i niezbyt zużyte, bo nie ogładzone od szorstkiej strony. Takie przekłuwacze nie były charakterystyczne tylko dla oryniaku. 2). i 3). Przekłuwacze krzemienne płaskie, wiórowe. Kojarzą się ze schyłkowopaleolitycznymi grocikami do strzał, ale w zespołach środkowoeuropejskiego oryniaku takie „narządka” zazwyczaj były przekłuwaczami, używanymi w oprawie. 4). Wiertak krzemienny odłupkowy, uszkodzony. Na tyle masywny, aby używany w oprawie móc służyć do wiercenia dziurek w kości i drewnie. 5). Rylec odłupkowy klinowy prosty, używany zapewne w oprawie z kości. Narzędzie służyło do rysowania i rycia rowków w kości oraz drewnie. 6). Rylec wiórowy łamaniec podwójny. Do rycia służyły dwa ostrza: górne i boczne. Wszystkie artefakty wykonane z takiego samego krzemienia brązowego jak inne z Przylaska Rusieckiego.

Opisywany ratowniczy zespół zawierał na pewno więcej artefaktów, lecz w tej partii żwiru znalazła się zapewne tylko część. Z powodu przemieszania tego materiału nigdy nie uda się ustalić czy wszystkie okazy należy łączyć ściśle z kulturą oryniacką właściwą, jednak wszystkie dostawy żwiru wykazują podobne cechy, co świadczy o dostarczeniu go z tego samego miejsca. Tylko ostatnie dostawy, zawierające bardziej drobny żwirek bez otoczaków, z domieszką grubego piasku, są powierzchniowe, młodsze i w nich to właśnie znajdowały się okruchy ceramiki „łużyckiej”, a brak artefaktów krzemiennych. Tak więc opisywany zespół można traktować jako jednolity, zawierający znaczny procent wyrobów przewodnich dla oryniaku. Mocno charakterystyczne dla oryniaku są tu np wiórki typu Krems-Dufour, drapacze pyskowate oraz skrobacze zębato-wnękowe (opisywane dalej). Inne typologicznie artefakty zespołu z Przylaska Rusieckiego będą omawiane w następnych artykułach. Z całości materiału można wysunąć wniosek, że zespół ten może być pozostałością obozowiska jednosezonowego oraz „jednoziemiankowego” o charakterze „domowym”, na co wskazuje obecność wielu narzędzi „skrobiących”. Obecność wielu narzędzi typu zębato-wnękowego potwierdza późne datowanie zespołu i pozwala go łączyć z fazą oryniaku 5. Najprawdopodobniej (zważywszy materiał, w którym znaleziono ten zespół) krzemnica ta musiała znajdować się w pobliżu dawnej terasy zalewowej Wisły i w czasie następujących potem wezbrań rzeki została pogrzebana następnymi warstwami osadów. Właśnie ludność z grupy Krems-Dufour preferowała osadnictwo w dolinach rzek, w przeciwieństwie do ludności typowo oryniackiej, z upodobaniem zasiedlającej jurajskie wierzchowiny wapienno-lessowe.

    Jako znalezisko o niepewnej metryce nie może być dowodem na stałe zamieszkiwanie tutaj (w Dolinie Wisły) ludności omawianej kultury, ale może świadczyć o sezonowym pobycie na tym terenie człowieka oryniackiego podczas zlodowacenia północnopolskiego Wurm (może w fazach Arcy lub Stillfried B, na co wskazuje obecność charakterystycznych zwierząt: mamut i koń), prowadzącego tutaj wówczas gospodarkę zbieracko-łowiecką w chłodnym klimacie peryglacjalnym, w środowisku tundry parkowej i na przemian leśnym, z sosną, brzozą i wierzbą. Jednak w związku ze składem inwentarza, zbliżającym się mocno do zespołów Krems-Dufour, można (w porównaniu do innych opisywanych tu znalezisk kultury oryniackiej, datowanych zwyczajowo na ok. 28 tys. lat p.n.e.) zaniżyć datowanie inwentarza z Przylaska Rusieckiego do ok. 26 tys. lat p.n.e. (środek Stillfriedu B). Z powodów wyszczególnionych na początku omówienia, istnieje jednak w odniesieniu do tego zespołu możliwość mylnego rozpoznania kultury lub kultur.


10. Podobny typ środowiska dzisiaj (źródło: Wikipedia)





[5]. Jelinek J., Atlas prahistorii człowieka, PWR i L Wa-wa 1977




Uwaga: Wolno kopiować i cytować jedynie pod warunkiem podania
źródła i autora !!

piątek, 8 września 2017

Starożytności małopolskie” – 2. Z Nekanda Trepki:


O Piotrze Jamińskim, chłopskim synu, który szlachcicem się mienił: [1]


Jamiński, co się zwą dwa bracia, Mikołaj i Piotr, są to chłopscy synowie ze wsi Jamna arcybiskupiej od Łowicza.


1. Łowicz 1617 r. Panorama Braun Hogenberg (źródło: Internet, str.:


Żyw beł jeszcze ociec ich i r. 1631. Tego synkowie ci dwa zawędrowali po służbach do przemyskiej ziemie. Starszy pojął beł nieślachciankę w przemyskiej ziemi. Miał z nią Stanisława, który mnichem beł został, i Mikołaja. Sam ociec ich arendami w przemyski ziemi bawieł się i anno 1631. Piotr zaś Jamiński nazwany dzierżał arendą anno 1626 wieś Czudecz za Sen(dz)iszowem. Starał się o pannę Wielopolską, ukazował sześć tysięcy, ale odmówiono mu jej, że wiedziano, iż chłopski syn jest. Pojął beł anno 1630 Kodanowską (co ociec jej kupieł beł Rakową, wioskę pod Samborem, udawał, że z Mazowsza beł ślachcic, ale takiż podobno jako i Jamiński). Ten Piotr trzymał anno 1630 arendą wieś Małkowice od Przemyśla mila, zaś r. 1631 od ojca żeninego tę Rakową.


2. Dworek małopolski (źródło: Internet, str.: http://www.dworymalopolski.pl/13,19,DWOR_SZLACHECKI_W_XVIII_WIEKU.htm

Herbu Prus, półtora krzyża, zażywał, w łęczyckiej ziemie udawał się być ślachcicem. Ciotkę tego, a siostrę ojca jego wziął beł żołnierz któryś z łowickiego kraju i mieszkał z nią w przemyskiej ziemi, pewnie Godłowski. Ta ciotka jego rozgniewała się na Piotra tego i publice mówiła mu: „chłopie, ślachcicem się czynisz, a no ociec twój chłop w Jamnie, arcybiskupiej wsi u Łowicza, jeszcze żyw; a bo się go chcesz zaprzeć ?” Co beło w Przemyślu na rokach ziemskich anno 1627 przy kupie ślachty, a nie śmiał nic rzec tej ciotce, bo by jeszcze więcej była powiedała, tylko jej mówił: „ale nie wołajcie”, błagał ją, jak mógł. Jest i w księgach ziemskich przemyskich nota o tym zadaniu ignobilitatem temu to.


3. Przemyśl 1617 r. Panorama miasta (źródło: Internet, str.:


  Źródło: [Walerian Nekanda Trepka „Liber chamorum” , 196-197]


(Ilustracje i podkreślenia dodane przez autora Bloga)

[1]. „Prawdziwi” Jamińscy byli herbów: Bogorya i Sas.

piątek, 1 września 2017

Dawne rodziny 16. „Zerwać z tradycją” - Część I.

(pochodzenie rodzin, losy w Olkuszu, koligacje)

Autor: Ryszard Maliszewski


Jednak tradycje rzemiosła „cechowego” w rodzinie olkuskich Maliszewskich z początkiem XX wieku zaczęły ulegać zmianie. Jak już wcześniej wspominałem, od czasu otwarcia w Olkuszu Średniej Szkoły Rzemieślniczej, tj od 1901 roku, młodzi mieszkańcy miasta i okolicy, przeważnie rzemieślniczego pochodzenia mogli się tam kształcić do stopnia czeladnika w zawodach: stolarsko-tokarskim i kowalsko-ślusarskim. Z tej nowej możliwości skorzystało w rodzinie Maliszewskich wielu chłopców.

Najwcześniej docenił to udogodnienie olkuski kowal i przedsiębiorca „z Bolesławia i Olkusza”, Mikołaj Maliszewski syn Jacka, posławszy tam w celu pobierania nauki zawodu swoich synów: Antoniego Władysława (*1885), Edwarda Jana (*1887) i Leona (*1894). Wszyscy ukończyli szkołę w kierunku kowalsko-ślusarskim. Tylko najmłodszy z nich Leon pracował w dorosłym życiu na kolei (patrz Rozdział Nr 12. Część IV zatytułowany „Jedzie pociąg z daleka”). Pozostali związali swoją karierę zawodową z przemysłem.


1. Szkoła Rzemieślnicza w Olkuszu 1920 r. (źródło: zbiór Daniela Trzeciaka,
     publikacja: Internet, Olkusz na Starej Fotografii II, Piotr Nogieć)



Antoni Władysław Maliszewski syn Mikołaja syna Jacka (*1885)


Trzecie dziecko, a pierwszy syn Mikołaja Maliszewskiego syna Jacka, urodzony w Bolesławiu z matki Cecylii z Paszkowskich. W dzieciństwie zamieszkały w Bolesławiu przy rodzicach (matka była córką zarządcy rolnego majątku von Kramstów, zaś ojciec prowadził w tym majątku kuźnię, pracującą na potrzeby kopalni i browaru), a po 1902 czasowo w Olkuszu, gdzie ojciec jego zbudował własny dom przy ul. Szpitalnej (róg Żuradzkiej). W Olkuszu Antoni ukończył Średnią Szkołę Rzemieślniczą zdobywając zawodowy stopień czeladnika ślusarstwa. W związku z tym faktem zapewne, całe jego późniejsze życie było związane z pracą w przemyśle metalurgicznym.

Nie wiadomo dokładnie, czy Antoni opuścił Olkusz zaraz po ukończeniu szkoły, ożenił się jednak
w roku 1909 w Częstochowie z Emilią Ludwiką z Kamińskich (jedno źródło podawało nazwisko
Kalińska [ślub Częstochowa, akt nr 381, matka Emilii z rodziny Chybińskich].), lecz tamże później nie zamieszkiwał, gdyż w 1910 roku żona Emilia urodziła mu córkę Mariannę Wacławę w Zawierciu. Można więc przyjąć, że Emilia jako panna, należała do parafii Częstochowa, lecz po ślubie Antoni wraz z rodziną mieszkał i pracował w Zawierciu, gdzie wówczas dynamicznie rozwijał się przemysł. Pracował przy ustawianiu i konserwacji maszyn w Zakładach Przędzalniczych. W międzyczasie wybuchła I wojna światowa, lecz Antoni nie brał w niej udziału jako żołnierz.


2. Zakłady Przędzalnicze w Zawierciu przed II wojną (źródło: zbiory NAC)


Następna córka Antoniego Maliszewskiego – Janina, urodziła się w 1915 roku w Częstochowie, co świadczy o tym, że Antoni tamże również czasowo zamieszkiwał i pracował. W Częstochowie, podobnie jak i w Zawierciu, przebywał Antoni krótko, gdyż jego trzecia i ostatnia córka – Ludwika, urodziła się w roku 1918 w Miedziance koło Kielc. W tym czasie pracował zapewne Antoni w górnictwie miedzi, które w „zagłębiu kieleckim” funkcjonowało jeszcze nawet i po II wojnie światowej.

Po roku 1920 Antoni Maliszewski wraz z rodziną przeniósł się do Skarżyska-Kamiennej, gdzie nadal pracował w przemyśle metalurgicznym. Istnieje niepewna poszlaka, że mógł on w tym czasie przejściowo zamieszkiwać i pracować w Dąbrowie Górniczej, gdyż w roku 1921, będąc w Olkuszu ojcem chrzestnym Sylwestry córki Władysława (późniejszej Perkowej), zanotowano jego miejsce zamieszkania w akcie chrztu właśnie jako „zamieszkały w Dąbrowie”. Jakby nie było, osiadł Antoni w latach 20-tych XX wieku w Skarżysku i spędził tam resztę życia. Dzieciom zapewnił wykształcenie średnie. Po II wojnie światowej był mistrzem w fabryce amunicji w Skarżysku, zamieszkując w służbowym mieszkaniu zakładowym.


3. Skarżysko 1916 r. (stara pocztówka) (źródło: Internet, str [1])


W 1954 roku, gdy rozpoczęło się w Olkuszu postępowanie spadkowe w sprawie podziału majątku
po jego ojcu, Mikołaju Maliszewskim, Antoni zamieszkiwał w Skarżysku. O majątku osobistym Antoniego nic nie wiadomo ; zapewne wspólnie ze spadkobiercami brata, Edwarda Jana, odziedziczył po ojcu jakiś grunt w Olkuszu przy dawnej ul. Wiejskiej (patrz Rozdział Nr 5. Część III „Przedsiębiorstwo rodzinne przy ul. Żuradzkiej”) lub też otrzymał z niego spłatę. Zresztą, z części tych gruntów rodzina po Mikołaju została już w końcu lat 50-tych wywłaszczona, w związku z budową obwodnicy E-4, bloków przy ul. Skalskiej i w końcu nowej Hali sportowej (por. tamże).

Do Olkusza już nigdy nie wrócił. Zmarł w Skarżysku-Kamiennej w wieku 76 lat i tam został
pochowany. Po jego śmierci, jego żona Emilia Ludwika z Kamińskich przeniosła się do swojej wnuczki Krystyny Firsowicz do Warszawy.


Emilia Ludwika z Kamińskich Maliszewska (*1888)


Z Kamińskich, córka Karola Kamińskiego i Florentyny z Chybińskich. Urodzona w Kielcach ; później rodzice jej zamieszkiwali prawdopodobnie w Częstochowie. Emilia miała dwie siostry: Marię i Władysławę, oraz trzech braci: Wacława, Romana i Antoniego – Kamińskich. Jest bardzo wiele miejscowości w Polsce o nazwie „Kamień”, od których mogło by wywodzić się to nazwisko (SGKP, skróty w Bibliografii).

Jak wynika z samego brzmienia nazwiska, Kamińscy byli ongiś pochodzenia szlacheckiego.
Nazwisko to spotykane jest bardzo często w całej Polsce, ponieważ herbarze wymieniają aż 20 rodzin różnych herbów: Cholewa, Dołęga, Grzymała, Janina, Lew, Łabędź, Łuk, Odrowąż, Ogończyk, Podkowa, Prawdzic, Roch III, Sas, Sulima, Ślepowron, Trójstrzał, Świnka, Topór, Zaremba, Znin i kilka własnych.. Było ich wg Rymuta w Polsce aż 87.935 osób. Wszystko to uniemożliwia właściwie jakiekolwiek próby identyfikacji tej rodziny, danych z Geneteki więc nawet w tym przypadku nie szukałem.

Emilia z Kamińskich Maliszewska nie pracowała nigdy zawodowo, zajmując się u boku męża prowadzeniem domu i wychowywaniem córek. Po śmierci Antoniego, Emilia zamieszkała u swej wnuczki Krystyny Firsowicz w Warszawie, ale każde lato spędzała u swojej drugiej córki Janiny w Kalinie Wielkiej koło Miechowa, gdzie też w 1971 roku zmarła i została pochowana.

 Natomiast nazwisko matki Emilii, Florentyny z Chybińskich, znane jest z terenu Zagłębia i okolic Sławkowa, najprawdopodobniej była to drobnoszlachecka rodzina (herbu Puchała) dzierżawców w kluczu dóbr biskupich. Pisali się też Chibińscy. Rymut podaje w końcu XX wieku tylko 368 osób tego nazwiska (w tym Chibińskich tylko 3).Wg herbarzy i SGKP rodzina ta może pochodzić ze wsi Chyby (Chiby) w pow. koneckim w świętokrzyskiem, gmina i parafia Miedzierza, a na teren sławkowsko-zagłębiowski przybyła zapewne dopiero w końcu XVIII i w XIX wieku z okolic Wąchocka, Bedlna, Końskich i Tumlina, gdzie występuje sporo ich metryk.


                                                              *********

Edward Jan Maliszewski syn Mikołaja syna Jacka (*1887)


Czwarte dziecko, a drugi syn Mikołaja Maliszewskiego syna Jacka, urodzony w Bolesławiu z matki Cecylii z Paszkowskich. O jego życiu informacje podawał autorowi syn Edwarda Jerzy Maliszewski ze Szczawna Zdroju. Matką chrzestną Edwarda Maliszewskiego była Stanisława Maliszewska (najprawdopodobniej Stanisława z Bartoszewskich ze Strzemieszyc, druga żona Jana Andrzeja Maliszewskiego syna Jacka, czyli starszego brata Mikołaja). Nie jest to jednak zupełnie pewne, gdyż są poszlaki istnienia w Zagłębiu w tym czasie, także i innych, nieznanych mi reprezentantów rodziny, po starszych braciach Jacka (o których czasem w niniejszym cyklu artykułów wspominam). W dzieciństwie zamieszkiwał Edward przy rodzicach w Bolesławiu (gdzie jego ojciec był zarządcą technicznym i prowadził kuźnię u von Kramstów), a później w Olkuszu, gdzie Mikołaj Maliszewski wybudował własny dom na rogu ulic Szpitalnej i Żuradzkiej, na działce odziedziczonej po swoim ojcu Jacku (patrz Rozdział Nr 5. Część III. „Przedsiębiorstwo rodzinne przy ul. Żuradzkiej”)..

Edward Maliszewski był ślusarzem, po ukończonej olkuskiej Średniej Szkole Rzemieślniczej.
Z początkiem I wojny światowej, 27-letni już wtedy Edward, wraz z młodszym bratem Leonem, aby uniknąć poboru do wojska wyjechali na Węgry, gdzie przez całą wojnę pracowali w fabryce lokomotyw w Budapeszcie. Dzięki tej praktyce, po wyzwoleniu, gdy powrócili do kraju, nie mieli kłopotów z zatrudnieniem i mogli uzyskać dobrą pracę.

Edward osiadł w Józefowie gmina Zagórze (obecnie Sosnowiec) w Zagłębiu, gdzie też ożenił się
w roku 1918 z miejscową dziewczyną, Stefanią Martą z Ratyńskich (siostrą późniejszej żony swego brata Leona, Emilii). W latach następnych przyszło na świat w tej rodzinie troje dzieci:
Lucjan, zmarły niestety w dzieciństwie (*1920), Jerzy Edward (*1922) i Maria (*1927) – wszystkie rodziły się w Józefowie.

Do śmierci pracował Edward Jan Maliszewski w kopalni „Reden” w Dąbrowie Górniczej. Ta kopalnia już nie istnieje, gdyż uległa spaleniu w latach 30-tych. Wg informacji Jerzego Edwarda z Wałbrzycha i Szczawna Zdroju, syna Edwarda Jana, ojciec pracował w owej kopalni w charakterze ślusarza-montera i ustawiacza maszyn.

Zmarł niestety wcześnie, w wieku zaledwie 41 lat, po ciężkiej chorobie w szpitalu w Sosnowcu.
Pochowano go na cmentarzu w Zagórzu, gdzie też po 21 latach pochowano w jego grobie teściową
Edwarda, Emilię Ratyńską. Do końca swego życia Edward objęty był rejestrem ksiąg ludności
stałej Olkusza. Edward Maliszewski syn Mikołaja był założycielem zagórsko-wałbrzyskiej gałęzi rodziny, która później rozdzieliła się na dwie potomne: warszawską i kanadyjską.


4. Kopalnia „Reden” w Dąbrowie Górniczej (źródło: Internet, zbiory NAC)



Stefania Marta z Ratyńskich Maliszewska - Ryńca (*1891)


Z Ratyńskich z Zagórza (Józefowa), urodzona w Józefowie z matki Emilii (imię ojca Stefanii i nazwisko panieńskie matki, nie są autorowi znane). Stefania była siostrą Emilii z Ratyńskich, żony Leona Maliszewskiego syna Mikołaja (patrz Rozdział Nr 12. Część IV „Jedzie pociąg z daleka”). Była żoną Edwarda Jana Maliszewskiego od roku 1918 i zamieszkiwała z mężem w Zagórzu (Józefowie), gdzie też przyszły na świat ich dzieci. Owdowiała niestety prędko, bo już w roku 1928, gdy jej dzieci miały dopiero 6 (Jerzy) i 3 (Maria) lata. Halina z Maliszewskich Paluszyńska z Częstochowy, córka Leona Maliszewskiego, podawała wiadomość, że Stefania z Ratyńskich, po śmierci męża wyszła ponownie za mąż w roku 1931 za Stefana Ryńcę. Nie wiadomo ile lat trwało to jej drugie małżeństwo i czy były z niego dzieci.

Fakt, że jeszcze w 1954 roku Stefania zamieszkiwała w Dąbrowie Górniczej-Gołonogu (być może tam właśnie ze Stefanem Ryńcą), ale już w roku 1955 przeniosła się do Sławna, do swojej córki Marii. U tejże, niezamężnej córki w Sławnie (woj. słupskie wtedy), spędziła Stefania z Ratyńskich Maliszewska-Ryńca resztę życia. Zmarła w wieku 93 lat w Sławnie i tamże jest pochowana. Jej matka Emilia Ratyńska (1872 – 1949) spoczywa w grobie męża Stefanii, Edwarda Maliszewskiego w Zagórzu. Informacje tej rodziny dotyczące zawarłem już w artykule wymienionym wyżej, więc tutaj ich nie powtarzam.



Przypisy:

[1]. Internet, strona http://fotopolska.eu/zdjecia/m43521,Skarzysko-Kamienna.html?zdjeciaOd=1000&zdjeciaDo=2020&sortuj=dataWykonania



Bibliografia:


Źródła archiwalne i terenowe:

1. Archiwum Państwowe Chrzanów
Akta Miasta Olkusza: - Akta Metrykalne, w tym Regestr Metryk Parafii Olkusz,
2. Wypisy z akt USC parafii: Olkusz, Bolesław, Zagórze i z Genneteki,
3. Dane z nagrobków: Olkusz, Strzemieszyce, Będzin, Grodziec, Czeladź, Bolesław,
      Zagórze, Częstochowa,
4. Pamiętniki i relacje ustne:
- Ryszard Maliszewski, Historia małopolskiej gałęzi rodziny
    Maliszewskich (Opracowanie w posiadaniu autora),

- Relacja Krystyny Firsowicz z Warszawy,
    - Relacja Jerzego Edwarda Maliszewskiego ze Szczawna Zdroju,
    - Relacja Haliny z Maliszewskich Paluszyńskiej z Częstochowy
5. Materiał fotograficzny autora i z Internetu


Źródła i opracowania drukowane:
      1. Górzyński S., Kochanowski J., Herby szlachty polskiej, warszawa 1994.

2. Gajl T., Herby szlacheckie Rzeczypospolitej Obojga Narodów, Gdańsk-
    Inowrocław 2003.

3. Rymut K., Nazwiska Polaków, wersja internetowa z wyszukiwarką nazwisk
    (http://herby.com.pl/).

4. Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i …., pod red. F.Sulimierskiego
    Walewskiego, Warszawa 1880-1914

Internet:

- Zbiory NAC, str jak w przypisie [1]



[logo NAC]:
                      



                                                              ******


(Uwaga: Wolno kopiować i cytować jedynie pod warunkiem
podania źródła i autora artykułów !)