Polemiki:
1. Czy "Komendant" podróżował z „porzuconą żoną” ??
Od wielu już lat w publikacjach, dotyczących
wizytacji Olkusza w 1916 roku przez Komendanta Józefa Piłsudskiego
„pokutuje” koszmarny błąd, którego geneza jest dzisiaj raczej
trudna do wyjaśnienia. Chodzi tu o znaną dosyć powszechnie
fotografię z tejże wizyty, zachowaną w zbiorach P.T.T.K. Olkusz, a
publikowaną również (chyba z tego źródła) w zbiorach Narodowego
Archiwum Cyfrowego, jako pochodzącą z Ilustrowanego Kuriera
Codziennego. Wszystko byłoby z nią „w porządku”, gdyby nie
zupełnie błędny jej opis, powielany niemal we wszystkich
publikacjach tego tematu dotyczących.
1.
Józef Piłsudski w Olkuszu w roku 1916 (źródło:
zbiory PTTK Olkusz)
Nie
wiem doprawdy, kto i kiedy popełnił ten błąd koszmarny, mocno
kompromitujący nasze miasto na „polu historycznych komentarzy”,
ale nie tyle jest istotne, kto i kiedy, lecz to, aby wreszcie błąd
ów w komentarzach „naprostować”.
Nie
będę wyszczególniać tutaj wszystkich tych błędnych komentarzy,
bo nie o to chodzi, by „każdemu błądzącemu „dźgać palcem w
oko”. Wystarczy, gdy przytoczę kilka:
W
komentarzu do wspominanej fotografii w NAC można przeczytać:
„Józef
Piłsudski w Olkuszu. Józef Piłsudski przed domem państwa
Minkiewiczów w Olkuszu. Stoją od lewej: major Mieczysław
Ryś-Trojanowski, Komendant, Bolesław Wieniawa-Długoszowski, szef
Polskiej Organizacji Wojskowej w Olkuszu inżynier Antoni Minkiewicz,
za nim Maryla Płonowska, Maria Piłsudska, Emilia Minkiewicz i jej
siostra Maria Grujanka, 1916-11-20 / fot. nac.gov.pl”.
Ten
zupełnie mylny opis cytuje np. pan Wojciech Duch na internetowej
stronie
http://historia.org.pl/2012/11/04/olkusz-na-starej-fotografii-zdjecia/
z 2012 roku, skądinąd stronie zupełnie interesującej.
Pomimo
iż od lat „odzywały się w Olkuszu nieśmiałe głosy” osób, w
ów opis wątpiących i domagających się jego sprostowania, jeszcze
w roku 2013, w publikacji pana Jacka Sypienia „Dwory szlacheckie
Ziemi Olkuskiej”, w Rozdziale „Olkusz, Był sobie dwór”, na
stronie155-156 czytamy, nieco tylko poprawioną wersję opisu
omawianej fotografii: „Fotografię wykonano przed nieistniejącym
dworem Mroczkowskich, w którym nocował Piłsudski. Na zdjęciu od
lewej, obok niskiego wzrostem oficera (być może gospodarza, czyli
Marcelego Mroczkowskiego) stoi Józef Piłsudski (…..). Obok
przystojny adiutant Bolesław Wieniawa Długoszowski. Przy nim Antoni
Minkiewicz, obok pierwsza żona komendanta Maria, następnie żona
Antoniego Minkiewicza. Nad nimi widać głowę stojącej przy
ścianie dworu malarki Marii Płonowskiej.
Z prawej młodziutka i radośnie uśmiechnięta – prawdopodobnie
to panna Mroczkowska.”.
Nie można
mieć do autora cytowanej książki oczywiście żadnych zastrzeżeń,
że nie znając dokładnie widniejących na fotografii osób,
częściowo powielił dawny błędny opis (patrz moje podkreślenia w
tekście). Dobrze, że sprostowano już tutaj „dom Minkiewiczów”
na „dwór Mroczkowskich”, bo faktycznie, znając dawne fotografie
dworu Mroczkowskich, chyba tylko „niewidomy mógłby się w
identyfikacji pomylić”.
2. Dwór Mroczkowskich w latach 60-tych XX
wieku (źródło:
Piotr Nogieć, „Olkusz
na starej fotografii I” -
Internet)
Tak więc „chwała” panu Sypieniowi, że częściowo
błędny opis omawianej fotografii w swej książce sprostował, tym
bardziej, że i „panna Bronisława Mroczkowska” została tu
trafnie tu rozpoznana, a nawet, prawdopodobnie Marceli Mroczkowski,
jeden z braci Bronisławy, który akurat wówczas służył w
Legionach. Co do tej identyfikacji nie mogę się wypowiadać
wiążąco, gdyż znałem pana Marcelego w swoim dzieciństwie
jedynie jako starszego już człowieka i nie przypominam sobie żadnej
innej jego fotografii z lat młodości. Ale identyfikacja ta jest
zupełnie możliwa, nawet potwierdzają ją rysy twarzy wspomnianej
postaci, podobne do rysów twarzy Marcelego matki.
Wydawało mi się, że gdy dokonałem
sprostowania błędnego opisu z NAC, w swoim artykule „Folwark
Mroczkowskich” w Nr 9 półrocznika „Ilcusiana”, wszelkie
wątpliwości w tej kwestii zostały już rozwiane i, jako że
pamiętałem wygląd postaci z tej fotografii z innych również,
dawnych zdjęć Mroczkowskich, następne opisy omawianej fotki będą
już w publikacjach prawidłowe. Pisałem we wspomnianym artykule
(nawet dziwię się nieco, że do tej pory nie ukazał on się w
wersji internetowej... czyżby z powodu mojego sprostowania, które może
nie jest „przeznaczone do szerszej publikacji” ??), na str 74-75
:
„Zarówno opis w NAC, jak i zamieszczony w Internecie
są według mnie zupełnie błędne, zaś zdjęcie to przedstawia w
rzeczywistości: na prawo od oficerów starszego pana Mroczkowskiego,
seniora rodziny, dalej jego małżonkę Mariannę, obok starszą
córkę Wiktorię Aleksandrę (zwraca uwagę jej niezwykłe
podobieństwo do matki), [choć nie mam stuprocentowej pewności czy
na pewno to ta córka, bo Robert Mroczkowski miał prawdopodobnie aż
trzy córki – uwaga dzisiejsza], wreszcie najmłodszą córkę
Bronisławę (niezwykle podobną do ojca). (…...) Na zdjęciu, z
tyłu, za stojącymi osobami, według mnie wyziera nieśmiało zza
drzwi gosposia państwa Mroczkowskich (a nie Maria Płonowska) (….)”
Dalej piszę w przypisie nr 12: „Maria Płonowska była
już wtedy znaną malarką. (…) Nie sądzę, aby słynna Płonowska
miałaby nie „zasłużyć na zaszczyt” stania wraz z innymi
osobami pozującymi do zdjęcia. Nie chciałbym wywoływać
historycznej burzy w Olkuszu, ale uważam, że nawet „zawodowcy”
mogliby czasem wycofać się z błędu, ja zaś na tyle dobrze
pamiętam rodzinę Mroczkowskich, że w tym przypadku wiem, iż mam
słuszność!”.
Niestety, moje starania, aby sprostować w
Olkuszu ów koszmarny błąd opisu wspominanej fotografii „spaliły
na panewce”, gdyż mój artykuł w nr 9 „nie ujrzał światła
dziennego” przed szerszym odbiorcą. „Ilcusiana” bowiem mają
nieduży nakład, mało kto więc je posiada (zakupił), a
poza tym, jak już wspomniałem, na razie publikacja tego numeru w
necie, z nieznanych mi przyczyn jest wstrzymywana.[1]
Tymczasem w roku
2014 pojawia się na rynku nowa publikacja pana Jacka Sypienia
„Olkusz i Ziemia Olkuska w pamiętnikach Jana Jarno”, gdzie na
str 41 cytowana jest ponownie wspominana fotografia, ponownie z częściowo błędnym opisem: „Józef Piłsudski przed dworem
Mroczkowskich w Olkuszu. Stoją od lewej: major
Mieczysław Ryś-Trojanowski,
Józef Piłsudski, Bolesław Wieniawa Długoszowski (...), inżynier
Antoni Minkiewicz, za nim Maria Płonowska, Maria Piłsudska, Emilia
Minkiewicz i jej siostra Maria Grujanka
(...)”
I tutaj moja „wytrzymałość psychiczna pękła” !!
Czy nigdy nie doczekamy się naprawdę rzetelnego opisu wzmiankowanej
fotografii ?? Czy powielać będziemy zastarzałe błędy w
nieskończoność ??
Wypada więc tutaj z całą mocą zacytować
Arystotelesa: „Amicus Plato, sed magis amica veritas”!.
Sprawa tła opisywanego zdjęcia, czyli dworu
Mroczkowskich, jako że już wyjaśniona i przez „autorytety” w
Olkuszu wreszcie uznana – nie będzie tutaj już poruszana.
Przystąpmy jednak do identyfikacji osób. O oficerze z lewej strony
Piłsudskiego już wspominałem. Być może jest to nawet młody
Marceli Mroczkowski, nie zaprzeczam, nie jestem tylko pewny. Ale
dlaczego pan Sypień „wycofuje się” obecnie, z być może
trafnej identyfikacji z roku 2013 ??
Dalej, rzekomy inż Minkiewicz. A czemuż to niby inż
Minkiewicz miałby „pełnić honory pana domu” we dworku
Mroczkowskich ??? A czemuż to "rzekoma pani Minkiewiczowa” nie
stoi obok męża, jak to zawsze było w dawnym obyczaju ?? A „rzekoma
pani Piłsudska” obok swojego ?? Nawet i w dzisiejszych czasach, gdy
fotografują się obok siebie różne małżeństwa, zwyczajowo żona
staje obok własnego męża, a nie obok cudzego. Zgodnie z tą więc
starą zasadą, według mnie, pani Mroczkowska stoi tutaj obok pana
Mroczkowskiego, a jeszcze dalej obok – ich córki.
Poza tym wygląd „pana z wąsami” z fotografii. W
roku 1916 Antoni Minkiewicz miał tylko 36 lat. W „Przeglądzie
Olkuskim”, w cyklu „Poznaj z nami dawny Olkusz” Emilia
Kotnis-Górka zamieszcza zdjęcie Antoniego Minkiewicza z lat chyba
niewiadomych (?), ale już to jedno zdjęcie ukazuje jak bardzo różni
się twarz Antoniego Minkiewicza od twarzy „pana z wąsami” z
fotografii z Piłsudskim !!
3.Antoni Minkiewicz (rok ?)
4.
Twarz „seniora” Mroczkowskiego z omawianej
fotografii 1916 r.
Czy obie te twarze są naprawdę podobne ?? Czy „pan z wąsami” z fotografii z Piłsudskim może mieć tu tylko 36 lat ?? Bo chyba wygląda na człowieka „po pięćdziesiątce” … Doprawdy, te dwie osoby są podobne „chyba tylko z wąsów”, a i to, nie za bardzo... Kształt oczu zupełnie inny, podobnie kształt twarzy i nosa! Moim skromnym zdaniem, nie może to więc być (obok Komendanta) Antoni Minkiewicz, tylko „senior” Mroczkowski !
Dalej, „rzekoma” Maria Piłsudska. Przytaczam
niżej dla porównania jej zdjęcie z Internetu obok zdjęcia „pani
z fotografii z Piłsudskim”.
5. Maria Piłsudska (rok ?) (źródło: Tomasz Leszkowicz Internet str http://histmag.org/90-lat-temu-zmarla-pierwsza-zona-Jozefa-Pilsudskiego-5766 i Wikipedia)
6. "Starsza" pani Mroczkowska 1916 r.
Ponownie obserwujemy, jak bardzo odmienne są twarze obu
tych pań. Rzuca się natomiast w oczy niezmierne wprost podobieństwo
„starszej pani” i stojącej obok niej jej córki i widać też
wyraźnie, że obie panie są „z różnych pokoleń”. „Rzekome
siostry Grujanki” nie różniłyby się aż tak wiekiem !
Poza
tym, identyfikacji tejże pani jako Marii Piłsudskiej przeczą
jeszcze inne szczegóły. Co prawda w roku 1916 Maria Piłsudska
miała już ok. 50-51 lat i „z wyglądu jej wiek niby się tutaj
mógł zgadzać”, ale nie należy zapominać o fakcie, że od czasu
jej małżeństwa z Józefem Piłsudskim (1899 rok), wiele się w
życiorysach obojga zmieniło. W roku 1904 Józef wyjechał do
Japonii, w roku 1905 zaangażował się w działalność rewolucyjną
Organizacji Bojowej PPS (w ścisłym dowództwie), a w związku z
tym, już w roku 1906 poznał 24- letnią Aleksandrę Szczerbińską,
z którą „żył już jak z żoną” od roku 1907 (!) i dla której
opuścił swoją prawowitą małżonkę Marię, gdyż ich małżeństwo
zupełnie się już rozpadło!! Po śmierci swej córki zresztą, Wandy Juszkiewicz (1908 r.), Maria Piłsudska zupełnie podupadła na zdrowiu i niemal "nie ruszała się z domu", aż do swojej śmierci w 1921 roku. Jak wobec tego mógł Komendant „podróżować
po świecie” z faktycznie „byłą już", porzuconą żoną ???
Poza tym, od kiedyż to „w tamtych czasach” czynni w armii
oficerowie-dowódcy „zabierali ze sobą w podróże służbowe”
swoje małżonki ?? Takich dziwnych obyczajów nie było !! Owszem,
dzisiaj cywilni politycy, szczególnie ci „z najwyższej półki” jak
prezydenci, czy premierzy – podróżują służbowo z małżonkami,
ale takie są obyczaje polityczne dzisiaj !!! A w roku 1916, ani
takie obyczaje nie były jeszcze praktykowane, ani pani Maria
Piłsudska nie była „pierwszą damą”, a Józef
Piłsudski Naczelnikiem państwa, którego jeszcze nie było na
mapie, ani też w czasach wojennych przecież, żaden normalny oficer
nie zabierał by małżonki na „inspekcje wojskowe” !! Tym
bardziej zaś, jeśli ta małżonka była już „prawie byłą”,
porzuconą małżonką !
I to przede wszystkim przemawia przeciwko błędnej
według mnie identyfikacji „starszej pani z fotografii” z rzekomą
„Marią Piłsudską”.
Na omawianej fotografii senior Mroczkowski jest
kompletnie ubrany do podróży, podobnie jak Komendant, - widać, że
miał odwieźć honorowego gościa na dworzec kolejowy osobiście.
Bryczkę Mroczkowskich w tle fotografii rozpoznaję „na sto
procent” – widziałem ją jeszcze w latach 50-tych, 60-tych XX wieku,
stojącą w zrujnowanej wozowni. Inne osoby z rodziny Mroczkowskich
(panie) są ubrane lekko, widać więc wyszły tylko na chwilę, by
pozować do pamiątkowego, pożegnalnego zapewne zdjęcia. Gdyby
„starszą panią” z fotografii była „rzekoma Maria Piłsudska”
– byłaby również ubrana kompletnie do podróży (zimowo). O dwu
oficerach się nie wypowiadam, ponad to, co już powiedziałem, gdyż
nie optuję tu za żadną, pewną ich identyfikacją.
Nie będę dalej przeciągał niniejszej polemiki.
Wystarczy w zupełności to, co wyjaśniam tutaj, już po raz drugi.
Na zakończenie jednak, moim adwersarzom pragnąłbym przypomnieć
inną, znaną, łacińską maksymę, aby nigdy nie tracili jej z
oczu: „Errare humanum est”.
Przypis: [1]. Z nieukrywanym zadowoleniem informuję, że Numer 9 Ilcusian z 2013 roku
został jednak już opublikowany w Internecie pod adresem:
http://www.biblioteka.olkusz.pl/biblioteka/images/2014/pdfy/web_ilcusiana%209.pdf
(10.09.2014 r.)
Przypis: [2]. Zaiste, nieodgadnione są ścieżki niektórych publikacji ... Ponownie odkryłem, że w/w publikacja on line Nr 9 Ilcusian (i inne, ponad Nr 8) zniknęła z Sieci ... Co o tym myśleć ???...
(07.10.2017)
Bibliografii nie wyszczególniam (zawarte w tekście)
został jednak już opublikowany w Internecie pod adresem:
http://www.biblioteka.olkusz.pl/biblioteka/images/2014/pdfy/web_ilcusiana%209.pdf
(10.09.2014 r.)
Przypis: [2]. Zaiste, nieodgadnione są ścieżki niektórych publikacji ... Ponownie odkryłem, że w/w publikacja on line Nr 9 Ilcusian (i inne, ponad Nr 8) zniknęła z Sieci ... Co o tym myśleć ???...
(07.10.2017)
Bibliografii nie wyszczególniam (zawarte w tekście)
Ryszard Maliszewski