Mitologia:
Archetyp Mitologii Indoeuropejskiej
Część
VII. Bunt Ognistego Węża.
Autor:
Ryszard Maliszewski
Mit o
przekształcaniu Świata i rozwoju Kultury
oraz o
rywalizacji boskich braci o władzę nad nim
i posiadanie
Wielkiej Bogini (bóstwa płodności) c.d.:
Mit o
Bratobójstwie i Ojcobójstwie c.d.:
10B). Zabity
Ognisty Wąż staje się Panem Krainy Zmarłych, -
Odyńcem-Welesem c. d.: (Trzecie
pokolenie Bogów) c.d.:
178B. Weles na herbie miasta
Wołosowo (źródło: Internet,
str.: http://samlib.ru/img/d/domow_m_i/08weles/)
Święte Góry
Welesa:
Siedzibami i miejscami kultu Boga Podziemia
Zmarłych będą przeważnie Góry noszące nazwy: „Czarna Góra”
lub „Czarny Las”, tak częste na słowiańskiej ziemi (w
przeciwieństwie do „Jasnych Gór”, miejsc kultu Peruna i jego
Matki Pergyni oraz Gór Sobótkowych – miejsc kultu Swaroga.
W najbliższej okolicy Olkusza znajduje się kilka
takich miejsc. Przede wszystkim jest to więc „Czarna Góra” na
południe od starego miasta, która w zamierzchłej przeszłości
(potwierdzone historycznie) pokryta była ciemnym „Czarnym Lasem”,
a spod jej Podnóża wypływało Źródło, z którego woda swobodnie
spływała do rzeczki Baby.
Jeszcze z czasów swojej młodości
pamiętam owo źródełko (na obecnym terenie Parku powyżej
stadionu, blisko byłego „Drzewka Wolności”), z którego to
cieku piliśmy nieraz wodę i bawiliśmy się, „taplając się” w
płytkiej wodzie. Tuż obok, do dzisiaj istnieje zamurowana już
piwniczka, jedno z dawnych ujęć wodnych miasta. Poniżej był do
niedawna lekko zabagniony teren, gdzie później, po utwardzeniu,
urządzono „boczne boisko”. Obok, poniżej źródeł, na dnie
dolinki zlokalizowano też Strzelnicę sportową, której
wały-kulochrony nieco hamowały swobodny spływ wody. Po lewej
stronie Strzelnicy, prawdopodobnie od czasu urządzenia Parku pod
Czarną Górą, stał dosyć mały parterowy dom „dozorcy Parku”.
Jeszcze w moich czasach licealnych dom ten stał i był zamieszkiwany.
Jego tutaj lokalizacja była dawniej tylko dlatego możliwa, że owe
źródełko mogło ten dom zaopatrywać w wodę. Do lat 70-tych XX
wieku wszystkie te obiekty „zniknęły z powierzchni ziemi.
Wieś
Czarna Góra powstała u stóp góry „obok tych źródeł” bardzo
późno, bo wymieniana jest dopiero w 1521 roku, jako należąca do
dziedzica - Stanisława „Czarnego” z Witowic. [„Dzieje
Olkusza i regionu...”, t. I, str 74]
Zachodzi zatem poważne podejrzenie, że nazwa góry
jest mocno wcześniejsza od nazwy wsi, bo częściej geograficzne
nazwy miejscowe „przenosiły się” na określenie wsi, niż
odwrotnie. Poza tym, zachodzi tutaj drugie jeszcze podejrzenie, że
ów dziedzic Stanisław, który według wszelkich zasad powinien
nazywać się „Witowski”, uzyskał przydomek „Czarny” właśnie
z powodu zasiedlenia tego miejsca, bo na pewno nie było to nazwisko.
Tak więc z dużym prawdopodobieństwem możemy przypuścić, że
Czarna Góra była w pogańskich jeszcze czasach miejscem kultu
Welesa, a dla „zatarcia tej niesławnej wg kościoła przeszłości”
- postawiono na jej wierzchołku krzyż, zaś na jej stoku ufundowano
kościółek, zwany chyba w „Opisaniu granic starostwa” przez
starostę rabsztyńskiego, Seweryna Bonera „kościółkiem św.
Stanisława” (por. imię dziedzica, więc chyba jego patrona, choć
niektórzy twierdzą, że „inne było wezwanie tego kościółka, a
kościół św. Stanisława stał gdzie indziej [?], ale na jego
identyfikację z „kościółkiem Bonera” zgadza się w Olkuszu
wielu badaczy, np. Olgerd Dziechciarz).
Nie mogę mieć takiej pewności w
odniesieniu do drugiej pobliskiej Olkuszowi, Góry Dzwonowej koło
Witeradowa. Jednak „mocno podejrzana legenda jej dotycząca, jakoby
„pod nią miał znajdować się podziemny kościół, którego
dzwony raz do roku dzwoniące, spod ziemi słychać” - łączą
wyraźnie tę Górę „z Podziemiem”. Poza tym nigdy nie była ona
raczej „uprawiana”; od dawnych czasów stanowi nieużytek
zarośnięty kolczastymi krzewami, zupełnie jakby ewentualnych
użytkowników „coś odstraszało”.
182. Panorama wzgórz na pd. od Olkusza ok.
1982 r.(w ozn. miejscach Góry:
1. Czarna Góra koło Olkusza
2. Dzwonowa Góra koło Witeradowa
(źródło:
fot. z arch. Tomasza Strojnego, Przegląd Olkuski,
„Poznaj
z nami dawny Olkusz”, „Okno z widokiem
na
dawny Olkusz”,
Emilia Kotnis-Górka, fragm.
fot.)
182B. Wzgórze Czarna Góra od str. pn.wsch.
2015 r.
(fot.
Tadeusz Barczyk, fragment)
182C. Szczyt
Czarnej Góry od str. pd.wsch. 2014 r. (fot.
Tadeusz Barczyk)
182D. Kościółek „pod” Czarną Górą
2015 r. (fot. Ryszard
Maliszewski)
Trzecią taką, o wiele nawet bardziej imponującą
Górą okolic Olkusza jest Januszkowa Góra koło Rabsztyna, ze
wspaniałą, głęboką Jaskinią około szczytu, istną „Bramą do
Podziemia”. Krążące o niej od dawna legendy, „bajki” o
złotych skarbach w jaskini, przywodzą też na myśl Podziemnego
Boga Strażnika Skarbów, którym był także Weles (por. jego
przydomek „Zołotnik” i baśniową jego hipostazę, -
„Skarbnika”). Nazwa jaskini, „podobno pochodząca od
legendarnego „Zbója Janusza”, wg mnie jest zmieniona i pochodzi
jednak z nowszych czasów, może od znanego w okolicy nazwiska
Januszek (?).
183.
Januszkowa Góra koło Rabsztyna 2014 r. (fot.
Tadeusz Barczyk)
183B. Januszkowa Góra szczyt
(źródło:Internet, str.:
183C. Januszkowa Góra, wejście do
jaskini (źródło: Internet,
str.: http://www.yac.com.pl/mt.caves.2007-02-10_11.en.html
Następnym, bardzo „klasycznym” przykładem
„Góry Welesa” w okolicy potwierdzającej swoją „podziemność”
nazwą, z równie niebezpieczną Jaskinią pod szczytem i pokrytą
równie gęstym „czarnym” lasem, jest Diabla Góra koło Bukowna,
okryta „podobną złą sławą” wśród okolicznej ludności.
Mamy więc już cztery przykłady takich gór w samej najbliższej
okolicy Olkusza.
184. Diabla
Góra koło Bukowna (źródło:
Internet, strona miasta Bukowna,
184B. Diabla Góra, wejście do jaskini
(fot. Katarzyna Jamrozik,
źródło: Innternet, str:
Piątym przykładem
podobnego miejsca może być Góra „Czerna” koło Olkusza, gdzie
mogły się wcześniej odprawiać także obrzędy ku czci Welesa, a
równie późno, bo dopiero w 1629 roku Agnieszka z Tęczyńskich
Firlejowa ufundowała tu klasztor pod wezwaniem Świętego
Proroka Eliasza (sic !!!).
Nie wiadomo co okoliczna ludność tutaj „wyprawiała wcześniej”,
ale być może obrzędy ku czci Welesa, bo nadanie takiego właśnie
wezwania mogło być zabiegiem „apotropeicznym” (por. tradycje
wschodniosłowiańskie, gdzie św. Ilja [Eliasz], który „przykrył
i zatarł swoim imieniem” imię Piorunowładcy-Peruna, był
tradycyjnie „patronem zwalczającym diabła”, a z opisów
etnografów wiemy, że lud odprawiał swe dawne obrzędy
gdzieniegdzie, jeszcze i w XIX wieku).
U stóp Góry Czernej biło (i bije nadal)
obfite źródło, któremu chyba również w celach apotropeicznych
zmieniono nazwę na „Źródło św. Eliasza”, zaś rzeczce na
„Eliaszówkę”.
Niektórzy
autorzy twierdzą, że Góra ta, z racji „Eliaszowych konotacji”
– stanowiła miejsce kultu Peruna (ale wobec tego powinna się
chyba nazywać „Przeginia”), ja więc sądzę, wychodząc z nazwy
„Czerna”, że „imiennik Peruna” posłużył chyba tutaj tylko
jako „chrześcijańska przykrywka” dla pogańskiej nazwy.
Ewentualną łączność tego miejsca z Welesem potwierdzać może
też nazwa kamiennego mostu (Diabelski Most”), łączącego jeszcze
200 lat temu klasztor z drugą stroną wąwozu „Eliaszówki” i
obecność w pobliżu Jaskini.
185. Wzgórze Czerna koło Olkusza z
klasztorem karmelitów bosych -
widok z lotu ptaka
(fot. Czesław Białczyński ; źródło: Internet,
strona Czesława Białczyńskiego (wszystkie fot.:
https://bialczynski.wordpress.com/slowianie-w-dziejach-mitologia-slowian-i-wiara-przyrody/swiatynie-wiary-przyrodzoney-slowian/czerna-kolo-krzeszowic-sanktuarium-perunowe-albo-trzech-bogin-wod/)
[Przy okazji, panu Czesławowi
Białczyńskiemu dziękuję za przedruk na swojej stronie - link:
http://bialczynski.pl/2016/04/25/drzewo-kosmiczne-ryszard-maliszewski-zcalegoswiata2-blogspot-com/
części mojego publikowanego wcześniej artykułu z cyklu
„Mitologia” - „Drzewo Kosmiczne”.]
185C. Czerna, „źródło św. Eliasza”
(źródło: j.w.)
185D. Czerna, „Diabelski Most”
(źródło”: j.w.)
185E. Czerna, „Jaskinia pod Bukami”
(źródło:
Przychodzi mi na myśl jeszcze jedna
Góra, położona koło Ryczowa blisko Olkusza i podobnie jak
poprzednie, poniżej wzgórza, w niewielkim wąwozie od południa
posiadająca wejście do ”swojej” jaskini. O ile niezwykle
„atrakcyjna” dla tematu wydawałaby się jej nazwa (niby od
„strachów i straszenia”), o tyle wydaje mi się, że i ona ma
swoją całkiem „niestarą”, zmienioną nazwę, pochodzącą od
występującego w okolicy nazwiska Straszak, i jako taka, powinna się
chyba nazywać „Straszakową Górą”.
186. Straszykowa Góra koło Ryczowa
(źródło: Internet, str:
http://www.panoramio.com/photo/9008813
186B. Jaskinia pod Straszykową, wejście
(fot. Dariusz Bartoszewski ;
źródło:
Internet,
str.: http://www.sktj.pl/epimenides/jura/jwsg_p.html
Jednak nie na tylko na tym kończy się „atrakcyjność
dla tematu” pobliża Straszykowej Góry. W wąwoziku poniżej,
dokładnie na przebiegu skalistej z początku, a potem piaszczystej
drogi leśnej z Ryczowa (z Ogrodzieńca przez Ryczów), przez
Krzywopłoty do Bydlina, leży ogromnie ciekawe miejsce dawnego
pogańskiego kultu, czyli słynny i rozpoznany już od XIX wieku
„Krąg Kamienny”, dawniej znany, jako „koło Bydlina”, choć
zlokalizowany jest poniżej Ryczowa. W terenie jest on słabo
rozpoznawalny, bo składa się częściowo z naturalnych skałek
wystających z ziemi, częściowo zaś, z dostawionych mniejszych
głazów wapiennych, z których części już brakuje. Byłem tam w
latach 80-tych XX wieku i ogromnie żałuję, że nie zabrałem
aparatu fotograficznego. Kult jakich Bogów był tam uprawiany w
czasach starożytnych – nie wiem, ale miejsce jest doprawdy
„mroczne i tajemnicze”.
O miejscu tym w następujących
słowach wypowiada się Słownik
Historyczno-Geograficzny województwa krakowskiego w średniowieczu,
pod hasłem „Bydlin” - patrz skan:
Gdy zaś dotarłem w Bibliotece Polskiej Akademii
Nauk w Krakowie do wymienionego na skanie źródła, poczyniłem z
niego wypis: Wiad, Arch.Nr 6 1921 r. L. Pietraszewski, str 136-7:
„Krąg Kamienny koło Bydlina w powiecie olkuskim”: Od Bydlina
droga w kierunku zachodnim – do lasu. Za grupą chat [zapewne
Krzywopłoty – przyp. mój] stoi figura kamienna. [kapliczka przy
dzisiejszym skrzyżowaniu drogi z Krzywopłotów z drogą z
Kwaśniowa do Złożeńca – przyp. mój] Na rozstaju dróg,
postępując najszerszą drogą [ów dawny średniowieczny trakt
wspominany przeze mnie wyżej – przyp. mój], w kierunku
zachodnio-północnym, po przejściu 5-7 km trafiamy na miejsce. Tuż
za opisanym miejscem droga wpada w piaszczysty wąwóz [w okolicy
Straszykowej – przyp. mój], wiodąc pod górę i wychodzi na skraj
lasu [zapewne w okolicy Ryczowa – przyp. mój], skąd doskonale
rysują się zwaliska Ogrodzienieckie [widać zamek – przyp. mój].”
186C. Skan ze Słownika (źródło
j.w.)
Zupełnie też możliwe, że tzw dzisiaj „Góra św.
Krzyża w Bydlinie, nosząca na swym szczycie dawną rycerską
Strażnicę przerobioną później na kościół pod tym wezwaniem,
mogła być również w czasach pogańskich tego typu Górą, jako że
była chyba dawniej też pokryta lasem, no i sama nazwa miejscowa
„Bydlin” kojarzy się mocno z Welesem, który wg niektórych
badaczy (np. Brucknera) uważany był za „Boga Bydła” (dzisiaj
nikt poważny jedynie za takiego już go chyba nie uważa, ale że był Weles również
Bogiem „bogactwa” [a słowo „bydło” znaczy dokładnie
„dobytek”] – to rzecz pewna, a poza tym „wsławił się w
mitach indoeuropejskich porywaniem właśnie krów [krowa w
mitach, to synonim kobiety, nawet pochodzenie słowa to potwierdza,
wg Brucknera, od „kob”- chlew, obora].
187. Góra św. Krzyża w Bydlinie (fot.
Michał Sitek 2012,
źródło: Internet, str. uwid. na
fotografii)
Góra Świniuszka:
koło Rodak jest chyba z powodu swego charakteru, imponującej z dala
sylwetki i wiele mówiącej nazwy (od Świni-Dzika), najbardziej chyba „podejrzana”
w okolicy o związki z Welesem, którego jedną z klasycznych postaci
był Odyniec-Dzik. Poza tym, zlokalizowana na jej zboczu przepastna i
niebezpieczna jaskinia kojarząca się z „Wrotami Podziemnej Krainy
Zmarłych” - owe związki uwiarygadnia (poniżej jest tam też
źródło uważane za „święte”, do którego po wodę jeszcze i
dzisiaj przyjeżdżają ludzie z daleka).
187B. Góra Świniuszka koło Rodak (widok z
południa) (źródło:
Wikipedia)
Inne Kręgi Kamienne w okolicy Bydlina odkryłem w
latach 80-tych XX wieku na tzw „Lisiej Górze”, lecz o tych już
wspominałem w artykule dotyczącym Świętych
Gór, na których składano hołd
Bogu Swarogowi (Sobótki), do których wcześniej, „zakwalifikowałem
warunkowo” także i śląską Ślężę
-Sobótkę, i może Łysicę (?)
w Górach Świętokrzyskich.
Ale że obie wymienione stanowiły w starożytności
całe, składające się z kilku Gór „kompleksy kultowe” (Ślęża
sąsiadowała np. z Radunią i Wieżycą), więc choć większość
badaczy łączyło Ślężę z celtyckim i słowiańskim kultem
solarnym, mogły tutaj jednak mieć miejsce także i obrzędy ku czci
Boga Podziemia, tym bardziej, że odnalezione na jej stokach kamienne
rzeźby kultowe, pochodzące podobno jeszcze z czasów celtyckich
(III-II w. pne) posiadają mocno „mroczne i ponure” zwierzęce
cechy (np. Niedźwiedź lub Dzik, a obie te postaci są symboliczne
dla Welesa). Poza tym legendy o Piotrze Włostowicu (1080-1153),
możnowładcy śląskim, posiadającym te tereny w XII wieku,
wspominają o „porwaniu złotowłosej żony Piotra (pełniącego
tutaj rolę Piorunowładcy) przez Wielkiego Dzika” (obraz Welesa z
mitów). Nie trzeba daleko szukać, aby wyciągnąć z tej legendy
wniosek, że Ślęża była jednak miejscem kultu Boga Podziemi, a
dopiero później, między innymi poprzez wyrycie na figurach
solarnego znaku ukośnego krzyża - „uczyniono z niej” miejsce
kultu solarnego.
Wikipedia podaje: „Góra
stanowiła ośrodek pogańskiego
kultu solarnego
miejscowych plemion – jego początki sięgają epoki
brązu, a upadek przypada na początki chrystianizacji
tych obszarów w X
i XI w. Rozkwit
sanktuarium związany jest z osadnictwem celtyckich
Bojów. Na
szczycie góry odnaleziono fragmenty kamiennych wałów, o szerokości
ok. 12 m, układanych z odłamków kamieni, oraz zagadkowe posągi z
charakterystycznym symbolem ukośnego krzyża – według hipotez
badaczy krzyż garbo prawdopodobnie związany był z pogańskim
kultem solarnym. Wśród rzeźb najbardziej znane to tzw. Grzyb
(prawdopodobnie dolna część ludzkiej postaci – w Sobótce),
Mnich
(u stóp góry – przeniesiony z okolic wsi Garncarsko),
Panna z rybą
lub Postać z rybą i Dzik
(przy drodze na szczyt) oraz Niedźwiedź
(na szczycie góry). W pierwszej połowie XII
w. (prawdopodobnie w 1110 r.), za panowania Bolesława
Krzywoustego, Piotr
Włostowic ufundował na szczycie klasztor
augustianów.
Ze względu jednak na znaczne oddalenie od ludzi klasztor został
później (w 1134 lub 1149 r.) przeniesiony do pobliskiej wsi Górka,
a wkrótce potem (w 1153 r.) do Wrocławia.)
188. Góra Ślęża (źródło:
Wikipedia)
188B. Figura kultowa (Niedźwiedź) na Górze
Ślęży (źródło:
Wikipedia)
188C. Postać z
Rybą (skojarzenie z Wodą) na Ślęży (źródło:
Internet, ta i dalsze fot. str.:
188D. Wały
kamienne na Ślęży
(źródło: j.w.)
188E. Kościół
na Ślęży (źródło:
jw. i Wikipedia)
Wg Wikipedii np. Góra Radunia, u której
podnóża znajduje się źródło rzeki „Czarna Woda” (zwróć uwagę na nazwę), była w
starożytności także ośrodkiem kultu pogańskiego od czasów
„celtyckich” :
„Na
początku epoki
żelaza (400 - 300 lat p.n.e.) powstał na Raduni kamienny krąg
kultowy, otaczający sanktuarium
księżyca.
Zachowane do dziś partie mają 1780 m długości, średnia szerokość
4,5 m, a wysokość do 60 cm. Na szczycie znajduje się zagłębienie,
tak zwana "Kacza Kałuża", w którym znaleziono ułamki
naczyń. Poniżej bije źródło Srebrnik używane prawdopodobnie do
rytualnych ablucji.
W tym miejscu odkryto przedmioty wykonane z brązu.
Nazwa Radunia (Radnyna) pojawia się w źródłach pisanych od XIII
wieku.”. Podobne kamienne wały kultowe, jak na Raduni i Ślęży
otaczały także Górę Wieżycę.
O
pogańskiej przeszłości „Świętego Krzyża”-Łyśca,
wschodniego szczytu Łysogór tak podaje Wikipedia: „Łysa
Góra stanowiła w okresie wczesnego średniowiecza
prawdopodobnie ośrodek kultu
związanego z religią
Słowian.
189. Góra Łysiec w Górach Świętokrzyskich (źródło: Wikipedia)
Jego pozostałością jest wał kultowy, otaczający partię szczytową wzniesienia. Składa się on z dwóch części, mających kształt podkowy. Ich łączna długość wynosi ok. 1,5 km, a wysokość dochodzi do 2 m (obj. około 32 tys. m³ kamienia). Usypane zostały prawdopodobnie w IX-X w. z występujących tu licznie bloków kwarcytu. Zachowało się także wejście do wnętrza wału, tuż przy drodze z Nowej Słupi. Prace nad budową wału przerwano po przyjęciu chrześcijaństwa.
Na jej szczycie znajdować
się miała bożnica w bałwochwalstwie żyjących Słowian, gdzie
bożkom Lelum i Polelum ofiary czyniono i podług innych czczono tu
bożyszcza: Świst, Poświst, Pogoda... (kronika Jana
Długosza)
189B. Wały kultowe na Łyścu. (źródło: j.w.)
Na tym też miejscu był
kościół trzech bałwanów,
które zwano Łada,
Boda, Leli. Do
których prości ludzie ludzie schadzali się pierwszego dnia maja,
modły im czynić i ofiarować. Tedy Dąbrówka
przerzeczona pokaziwszy ich bóżnice, kazała zbudować kościół i
poświęcić ku czci i ku chwale wielebnej Świętej Trójce ("Powieść
rzeczy istey" z I poł. XVI w.)
Przekazy kronikarzy mówią o trzech bóstwach, które miały być
czczone na górze. Interesujące jest, że wybudowanej na tym miejscu
świątyni chrześcijańskiej nadano wezwanie Trójcy
Świętej., a Weles był Potrójnym, Trójgłowym BogiemDo dziś istnieją legendy o odbywających się na szczycie góry sabatach czarownic.
Być może więc, nie tyle „trzech
Bogów” tutaj czczono, ile jednego, „troistego” i Trójgłowego
Boga Krainy Zmarłych Welesa-Trojana-Trzygłowa.
Poza tym w najbliższej okolicy Góry znaleziono także podobne figury kultowe, przeniesione zapewne w czasach już chrześcijańskich. Pogański ośrodek kultowy na Łyścu datowany jest na dosyć późne wieki „słowiańskie”. Być może inspiracją do jego powstania była wcześniejsza Góra Ślęża, ale pamiętać należy również i o tym, że świętokrzyski ośrodek metalurgiczny w pobliżu, działający przed naszą erą, związany z kulturą przeworską, najprawdopodobniej był dziełem Celtów..
189C. Kamienna figura kultowa z Nowej Słupi (źródło: j.w.)
W Paśmie Łysogór położone
są jeszcze 2 inne Święte Góry Słowian: Łysica (Św. Katarzyna),
na której również istniała niegdyś jakaś świątynia pogańska
i u podnóża której również ufundowano klasztor, oraz ku pn.
wschodowi Góra Chełmowa. O podobne konotacje można by również
podejrzewać Górę Chełmową koło Ojcowa, z tzw „Jaskinią
Łokietka”(może ta legenda „Kogoś" innego wcześniej
dotyczyła, może „Króla Podziemia”, a nie króla Polski ?..).
189D. Góra Chełmowa koło
Ojcowa (źródło: Internet,
strona:
189E. Grota Łokietka pod
Górą Chełmową (źródło:
Internet, str.:
Bibliografia: w
artykule Mitologia: „Wstęp”
Uwaga: Wolno kopiować
i cytować jedynie pod warunkiem podania
źródła
i autora artykułów !