czwartek, 26 lipca 2018

Starożytności małopolskie” – 15. Z Nekanda Trepki:

O Kmitach plebejskiego pochodzenia, którzy pod Szreniawczyków Kmitów się podszywali [1]


Kmita przezwiskiem, co się zową, beł to dziad ich z Piotrkowa, syn Matysa Kity. Ten do Olkusza przywędrowawszy robieł w górach za górnika ; oszczędny beł, a mając swe obrywki insze, że przyszedł do kilku tysięcy, zaś z tego ożenieł się tam dobrze tamże w Olkuszu i kamienicę beł kupieł w Rynku na rogu. Zaś beł pisarzem olkuskim, potym góry swe i hutę miał, skąd do pieniędzy większych przyszedłszy, kupieł beł wioskę Kuźnicę Błędowską, mila od Olkusza.”


1. Panorama Olkusza pocz. XVII w. (rekonstrukcja) (Autor: Piotr Nogieć)

Miał synów dwu. Jeden wziął w dziale dom w Olkuszu i pieniężny przydatek, drugi Kuźnicę, tę wieś ; ten z górami w Olkuszu bawieł się, przecie i z bratem poszczęściło mu się, że beł przykupił wiosek kilka, jako w Bętkowicach części i Przybysławice, od Olkusza trzy mile, i Opatowice u Jędrzejowa. Z Olkusza tam też żonę miał i powinni żony jego tej są jeszcze w Olkuszu. Ten miał synów trzech. Jeden miał działem tę Kuźnicę i Przybysławice ; ten pojął beł ślachciankę, której żony jego powinni zjednali mu beli pisarstwo ziemskie krakowskie za pana Czerskiego, sędziego krakowskiego, circa 1580. Miał syna Jana z tą żoną, który pojął beł Niewiarowską i potomstwo jest Janowe.


Drugi, Walenty, ten wziął dział w Bętkowicach, miał za sobą z Dębieńskich domu żonę, z nią syna Jana, który Jarocką ze Śląska miał za sobą. Ten zaś miał czterech synów: Piotra, co beł Targowską pojął, ale że beł wszytko stracieł, rozwiodła się z nim, wałęsał się po Krakowie i 1630 ; Olbrychta, ten pojął beł chłopównę Pankównę (…), tam u tego Panku w domu gdy mieszkał, otruto, drudzy mówią, szteletem subtelnie zabito, drudzy, że uduszono, tylko że beł zdrów, a nazajutrz już umarły, w skok dla znaku w trumnę złożono i zasmolono. Trzeci, Matyjasz, w Opatkowicach tych działem wziął. Miał za sobą Filipowską z krakowski ziemie, drugą zaś żonę miał Staszkowską, miał z obiema potomstwo.” (...)


2. Bójka w karczmie XVII w. (obraz Jana Steena) (źródło: Internet)


Ci tedy pomienieni Kmitowie dwa starszy, alias Kitowie, (…) Póki marszałek Piotr Kmita, hrabia na Wiśniczu, beł żyw, nie śmieli zwać się tak, tylko Kitami ich zwano (…), aż dopiero po zejściu tego ostatniego Kmity Piotra, wojewody krakowskiego i marszałka koronnego, nierychło synowie tych poczęli się zwać. Nawet chcieli właśnie się być mienić tego domu, bo i imion tych Piotrów, i herbu Śrzeniawy, co marszałek beł, zażywać też zmówili się i dotąd zażywać śmieją. A pod tym herbem inszych żadnych nie beło, tylko co hrabiowie z Wiśnicza Kmitowie ; historykami nie dowiodą inaczej. A gdy to przezwisko Kmita zjawiło się potym, pytano ich, jeśli są jego domu z tymi hrabiami z Wiśnicza. To oni, gdy przed niewiadomcami rzeczy, powiedali, że jednego domu, czego nie dowiodą żadnymi księgami, ani dywizyjami. (…).”



Źródło:. [Walerian Nekanda Trepka „Liber chamorum” , 241-242]


(Ilustracje i podkreślenia dodane przez autora Bloga)

[1]. Rodzina uprawnionych hrabiów Kmitów z Wiśnicza, zakończona bezpotomnie (ostatni z nich Piotr Kmita zm. 1553 r.), była herbu Szreniawa odmienna. Oprócz niej były jeszcze w Rzeczypospolitej rodziny Kmitów herbów: Chorągwie, Jelita, Kornicz i Prus.