„Starożytności
małopolskie” – 15. Z Nekanda Trepki:
O Kmitach
plebejskiego pochodzenia, którzy pod Szreniawczyków Kmitów się
podszywali [1]
„Kmita przezwiskiem, co się zową, beł to
dziad ich z Piotrkowa, syn Matysa Kity. Ten do Olkusza
przywędrowawszy robieł w górach za górnika ; oszczędny
beł, a mając swe obrywki insze, że przyszedł do kilku tysięcy,
zaś z tego ożenieł się tam dobrze tamże w Olkuszu i
kamienicę beł kupieł w Rynku na rogu. Zaś beł pisarzem olkuskim,
potym góry swe i hutę miał, skąd do pieniędzy większych
przyszedłszy, kupieł beł wioskę Kuźnicę Błędowską, mila
od Olkusza.”
1. Panorama Olkusza pocz. XVII w. (rekonstrukcja)
(Autor: Piotr Nogieć)
Miał synów dwu. Jeden wziął w dziale dom w
Olkuszu i pieniężny przydatek, drugi Kuźnicę, tę wieś
; ten z górami w Olkuszu bawieł się, przecie i z bratem
poszczęściło mu się, że beł przykupił wiosek kilka, jako w
Bętkowicach części i Przybysławice, od Olkusza trzy mile, i
Opatowice u Jędrzejowa. Z Olkusza tam też żonę miał i
powinni żony jego tej są jeszcze w Olkuszu. Ten miał synów
trzech. Jeden miał działem tę Kuźnicę i Przybysławice ;
ten pojął beł ślachciankę, której żony jego powinni zjednali
mu beli pisarstwo ziemskie krakowskie za pana Czerskiego, sędziego
krakowskiego, circa 1580. Miał syna Jana z tą żoną,
który pojął beł Niewiarowską i potomstwo jest Janowe.
Drugi, Walenty, ten wziął dział w
Bętkowicach, miał za sobą z Dębieńskich domu żonę,
z nią syna Jana, który Jarocką ze Śląska miał za sobą.
Ten zaś miał czterech synów: Piotra, co beł Targowską
pojął, ale że beł wszytko stracieł, rozwiodła się z nim,
wałęsał się po Krakowie i 1630 ; Olbrychta, ten
pojął beł chłopównę Pankównę (…), tam u tego
Panku w domu gdy mieszkał, otruto, drudzy mówią, szteletem
subtelnie zabito, drudzy, że uduszono, tylko że beł zdrów, a
nazajutrz już umarły, w skok dla znaku w trumnę złożono i
zasmolono. Trzeci, Matyjasz, w Opatkowicach tych
działem wziął. Miał za sobą Filipowską z krakowski
ziemie, drugą zaś żonę miał Staszkowską, miał z obiema
potomstwo.” (...)
2. Bójka w karczmie XVII w. (obraz Jana Steena)
(źródło: Internet)
„Ci tedy pomienieni Kmitowie dwa starszy, alias
Kitowie, (…) Póki marszałek Piotr Kmita, hrabia na
Wiśniczu, beł żyw, nie śmieli zwać się tak, tylko Kitami
ich zwano (…), aż dopiero po zejściu tego ostatniego Kmity
Piotra, wojewody krakowskiego i marszałka koronnego, nierychło
synowie tych poczęli się zwać. Nawet chcieli właśnie się być
mienić tego domu, bo i imion tych Piotrów, i herbu Śrzeniawy, co
marszałek beł, zażywać też zmówili się i dotąd zażywać
śmieją. A pod tym herbem inszych żadnych nie beło, tylko
co hrabiowie z Wiśnicza Kmitowie ; historykami nie dowiodą
inaczej. A gdy to przezwisko Kmita zjawiło się potym, pytano
ich, jeśli są jego domu z tymi hrabiami z Wiśnicza. To oni, gdy
przed niewiadomcami rzeczy, powiedali, że jednego domu, czego nie
dowiodą żadnymi księgami, ani dywizyjami. (…).”
Źródło:. [Walerian Nekanda Trepka „Liber
chamorum” , 241-242]
(Ilustracje i podkreślenia dodane przez autora Bloga)
[1]. Rodzina uprawnionych hrabiów Kmitów z
Wiśnicza, zakończona bezpotomnie (ostatni z nich Piotr Kmita
zm. 1553 r.), była herbu Szreniawa odmienna. Oprócz niej
były jeszcze w Rzeczypospolitej rodziny Kmitów herbów:
Chorągwie, Jelita, Kornicz i Prus.